wtorek, 20 listopada 2012

Azoty Tarnów analiza techniczna 20 listopada 2012

Dla odmiany i urozmaicenia treści bloga, a także by zbytnio w jednym kierunku nie skrzywić celownika, dziś starałem się znaleźć akcje spółki, której wykres zapowiada zmianę trendu na spadkowy. Pomimo silnego kuszenia kilku banków, w końcu ujrzałem poniższy wykres Azotów Tarnów i na tą spółkę padło by spełnić ten cel.

Analiza techniczna Azotów Tarnów z dnia 20 listopada 2012
Po trwającym od końca stycznia trendzie wzrostowym, który wyniósł wycenę akcji Azotów z 25 do 50 złotych, nastał okres konsolidacji. Sam kurs ciągle wskazuje na istnienie trendu wzrostowego. Przemawia za tym nie pokonanie wsparcia na średniej 63 dniowej. A ostatnio również krótkie 10 i 15 dniowe średnie utrzymują się poniżej kursu. Jak dotąd nie udało się również pokonać oporu na poziomie 51,40 ustanowionego 3 października 2012 roku i potwierdzonego 7 listopada. wszystko to sprawia że pod względem samego kursu sytuacja nie daje większych szans ani na spadki ani na wzrosty.

To co mimo wszystko świadczy o spadkach to wygląd wskaźnika CCI 300 okresowego i jego położenia względem średnich i wartości 100. Od 2 października 2012 roku CCI 300 znajduje się poniżej średnich 10 i 21 okresowych dla tego wskaźnika. Od tego momentu na wskaźniku wyraźnie widać trend spadkowy który obecnie doprowadził wartość jego w pobliże średniej 100 okresowej oraz wartości 100. Spadek poniżej powinien rozpocząć mocniejszy ruch spadkowy. W takim momencie jednak często następuje jeszcze wybicie w górę, więc z zajęciem pozycji należy czekać aż do potwierdzenia zaistnienia takiego ruchu.

W przypadku powstania spadkowego ruch zasięg spadków wyznacza dla kursu średnia 189 dniowa aktualnie o wartości około 41 złotych bądź dla CCI 300 wartość wskaźnika wynosząca 0. W tym momencie może nastąpić powrót do wzrostów bądź konsolidacja przed dalszymi spadkami.

Miało być spadkowo, a jest dosyć niejednoznacznie. Sam jestem zaskoczony że taki wydźwięk przybrała moja analiza, ale jako że to dziennik, nie zmieniam jej i pozostawiam w postaci tej pierwotnej, czyli pierwszych myśli jakie wpadły do głowy po dokładniejszym przyjrzeniu się wykresom.